06.06.2009 00:13
Kim jest stunter?
Zauważyłem (pewnie nie tylko ja), że w naszym kraju coraz bardziej popularnym sportem jest stunt. Fakt ten cieszy mnie bardzo, bardzo mocno, jednak są takie momenty, że dałbym wszystko aby tak nie było.
Do takich momentów można zaliczyć te, w których - ładnie ich nazywając - młodzi adepci motocyklizmu, myślą, że uniesienie przedniego czy też tylnego koła 3-4 cm nad powierzchnią asfaltu czyni ich zawodowcami w tejże dziedzinie...
Tak niestety nie jest. Stunt to godziny treningów, litry potu który wsiąka w kask... Stunt to ludzie, styl bycia, to rodzina...
Wiem, że malutka część z tych osób, która obecnie robi z siebie idiotów, dojdzie kiedyś do perfekcji w tej dyscyplinie (w stuncie oczywiście...). Niestety, będzie to mała garstka z wielotysięcznego grona wyimaginowanych stunterów. Jaki z tego morał?
Ludzie, opamiętajcie się! Nie każdy kto ma motocykl jest albo będzie stunterem!
Ja też potrafię kopać piłkę, pomimo to w reprezentacji nie jestem...
Komentarze : 6
Trochę prawdy w tym jest, ALE każdy kiedyś zaczynał i nikt odrazu nie był w niczym najlepszy. A prawdę mówiąc to ile jest miejsc w Polsce gdzie można trenować tzw stunt??
Dobrze mówisz! Teraz każdy wielki stunter.. z resztą przez tych pseudo stunterów mamy popsutą opinie... i to już nie fascynuje ludzi tylko denerwuje...
Prawda! Jak na razie jestem w tym gronie które przetrwało trudne początki :)
Nie ważne czy rowerem,skuterem,rometem czy motocyklem liczy się pasja.
Pozdrawiam
Zdaję sobie sprawę, że nie wszystko da się przetłumaczyć na język ojczysty ale czy ktoś próbował wymyślić polską nazwę Stuntera. Mnie sie ona nie podoba. Nic mnie nie łączy z tą "dyscypliną". Jestm tylko kibicem.
no? dość mocne słowa!! ale racja!
Masz bardzo podobne nazwisko do mojego, i mamy tak samo na imie ;p
Archiwum
Kategorie
- Ekstremalnie (2)
- Imprezy i zloty (2)
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (5)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)
- Wszystko inne (5)